Matka wie najlepiej

 Mam ostatnio szczęście do dobrych, wciągających thrillerów. Nie inaczej było w przypadku książki “Matka wie najlepiej”.


Prowadzona z kilku różnych perspektyw narracja, wprowadza nas w swoisty trójkąt pomiędzy matką, drugą matką (naprawdę😱) i córką.
⬇️
Kiedy Claire Adams, w wyniku rzadkiej choroby genetycznej, traci swego syna Coltona, długo nie może się zdecydować na kolejną ciążę. Wie, że jej następne dziecko znowu będzie chore i znowu może je stracić.

Kiedy sytuacja w jej małżeństwie staje się coraz trudniejsza, trafia na eksperymentalną terapię genetyczną, która pozwala zastąpić wadliwą część komórki, prowadzącą do poważnych chorób. 

Wtedy stawia wszystko na jedna kartę… za plecami męża, decyduje się na medyczny eksperyment, który mocno wykracza poza dopuszczalne granice lekarskiej etyki…

Jeden ojciec, dwie matki, jedna córka… czy to może się udać? Jakie konsekwencje tej brawurowej decyzji poniesie Clair? Czy druga matka upomni się o swoje dziecko… 

Jeśli chcecie się dowiedzieć, koniecznie sięgnijcie po książkę Kiry Peikoff “Matka wie najlepiej”. Dobrze napisana, poruszająca zarówno tematy medycyny, pragnienia posiadania dziecka, jak i konsekwencji decyzji balansujących na cienkiej linie pomiędzy tym co etyczne, a tym co tak bardzo upragnione!

Mnie wciągnęła od pierwszej strony! Polecam!



Komentarze

Copyright © AnnaMacondoBooks